Niestety wyjazdowy mecz do Gorlic nie był dla nas szczęśliwy. Po dobrym początku, gdzie prezentowaliśmy się przyzwoicie, w kolejnych odsłonach przyszło pogorszenie jakości naszej gry.
Dzisiejszego wieczoru nie byliśmy sobą i trzeba otwarcie przyznać że zagraliśmy słabe zawody, co skrzętnie wykorzystali dobrze dysponowani siatkarze z Gorlic.
Porażka smuci, nie mniej jednak nie ma się co załamywać, ponieważ przed nami jeszcze mnóstwo spotkań i już czujemy sportową złość, by odkuć się za to dzisiejsze niepowodzenie. Wypadki przy pracy się zdarzają, dlatego z głową do góry przystępujemy do treningów i czekamy na kolejny mecz.