POKONUJEMY GSKS LASKOWĄ 3:2

Niedosyt, ale i też zadowolenie mieszały nam dzisiaj uczuciami po zakończonym spotkaniu z Laskową. Z jednej strony wygrana, ale z drugiej strony żal wypuszczonej przewagi w czwartym secie. W efekcie końcowym, po naprawę heroicznym spotkaniu i mega emocjonującym tie-braku, wygrywamy 3:2 (25:21, 24:26, 25:18, 24:26, 16:14)

Mecz dla kibiców zgromadzonych na hali na pewno się podobał. Wielkie brawa dla naszych chłopaków za walkę do ostatniej piłki, i brawa dla drużyny z Laskowej, która naprawdę zagrała dzisiaj fenomenalne zawody, nie wspominając o ich libero Kuba Piwowar, który był dosłownie wszędzie.